KU CELOM POŻĄDANYM WIODĄ DROGI TRUDNE.

Dzieje szkoły.

 





 

Dzisiejszy wygląd Szkoły Podstawowej nr 4 w Zgierzu znacznie różni się od tego sprzed 100 lat. Pierwszy, parterowy budynek posiadał 4 duże i 3 małe sale lekcyjne, pokój nauczycielski i kancelarię

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Uczyło się w nim około 250 dzieci. W czasie pierwszej wojny światowej w budynku szkolnym kwaterowały wojska rosyjskie i niemieckie, cztery duże sale lekcyjne zamieniono na stajnie dla koni. Wszystkie sprzęty i pomoce naukowe zostały zniszczone. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku, na fali rozwoju powszechnej oświaty w Zgierzu, szybko doprowadzono budynek do porządku i uruchomiono w nim dwie szkoły powszechne: kierownikiem szkoły nr 1 została Olga Timofiejewa, a szkoły nr 4 Roman Krzemiński, którego w 1922 roku zastąpił Józef Miazek. Znacznie, bo do 638 w roku szkolnym 1924/1925, wzrosła liczba uczniów.

1 października 1924 roku obie szkoły zostały połączone w jedną 7 klasową Publiczną Szkołę Powszechną nr 4, a stanowisko kierownika tej placówki w drodze konkursu objął Jan Niepokój – doskonały organizator i pedagog. Pełnił tę funkcję do 1959 roku - był wysoko oceniany i przez władze szkolne, miejskie, środowisko nauczycielskie , a przez dzieci i rodziców ceniony jako człowiek, nauczyciel, społecznik, opiekun i przyjaciel wielu w środowisku.

Parterowy budynek szkoły z trudem mieścił zwiększoną liczbę uczniów. Nauka odbywała się na dwie zmiany - młodsze klasy miały zajęcia po południu. Dodatkowo wieczorami odbywały się zajęcia uzupełniające wykształcenie podstawowe dla dorosłych.

W sierpniu 1937 roku - po długich staraniach kierownika zburzono dach i facjaty ‑ rozpoczęto nadbudowę pierwszego i częściowo drugiego piętra oraz dobudowę nowoczesnej sali gimnastycznej, w której znalazło się miejsce na scenę

Całość prac została ukończona w rekordowo krótkim terminie i już 7 listopada 1937 roku tj. po trzech miesiącach, odbyło się uroczyste poświęcenie budynku. Sale lekcyjne zostały wyposażone w nowe ławki, tablice, krzesła i szafki. Do wybuchu drugiej wojny światowej Publiczna Szkoła Powszechna nr 4 funkcjonowała bardzo dobrze. Nauczyciele mieli pełne kwalifikacje, placówka była wyposażona w odpowiednie sprzęty i pomoce do nauki przyrody, historii, geografii, arytmetyki, działała biblioteka dla nauczycieli i uczniów.

 Niestety, trud kierownika szkoły Jana Niepokoja, nauczycieli, rodziców, władz miasta został zmarnowany, bo...wybuchła druga wojna światowa. Budynek szkolny zajęły wojska hitlerowskie i metodycznie niszczyły wszystko co polskie. Bezpowrotnie zniknęły akta i kronika szkolna, zniszczono bibliotekę i pomoce naukowe. Cudem ocalał sztandar szkolny.

Rok szkolny 1939/1940 nie rozpoczął się. Wprawdzie 20 października władze niemieckie zezwoliły na uruchomienie szkoły, ale nie w swoim budynku i z bardzo ograniczonym zakresem nauczania – bez historii, geografii i języka polskiego, a już około 20 grudnia wszystkie polskie szkoły w Zgierzu ostatecznie zamknięto. Różnie potoczyły się losy nauczycieli. Część wyjechała, część aresztowano lub wysiedlono do Generalnej Guberni, pozostali ukrywając się nauczali tajnie. 9 listopada 1939 roku Jan Niepokój został aresztowany przez gestapo i osadzony w Radogoszczu. Po zwolnieniu (30 stycznia 1940 roku) nadal prowadził tajne nauczanie. We wrześniu 1940 roku wraz z rodziną został wysiedlony do Generalnej Guberni. Również tam, wspólnie z żoną Marią, prowadził tajne nauczanie. Nie trzeba nikogo przekonywać o bohaterstwie nauczycieli zaangażowanych w pracę konspiracyjną. Ci, którzy z narażeniem życia własnego i swoich bliskich zajmowali się tajnym nauczaniem, w tragicznych latach II wojny światowej zdali najważniejszy egzamin ze swoich pedagogicznych kwalifikacji. Lista zgierskich nauczycieli zaangażowanych w tajne nauczanie jest długa – zawiera około 80 nazwisk i jest na niej oprócz nazwiska kierownika i jego żony kilkanaście innych nazwisk nauczycieli, przed lub po wojnie zatrudnionych w SP 4.

Wkrótce po tym jak wojsko i okupacyjne władze hitlerowskie opuściły Zgierz, już 12 lutego 1945 roku, nasza szkoła rozpoczęła normalne zajęcia. Podjęło pracę jedenastu nauczycieli, w kwietniu powrócili z wysiedlenia Jan i Maria Niepokojowie. Zadeklarowali pomoc rodzice i społeczeństwo miasta i tak rozpoczęła się po raz drugi w historii odbudowa, a potem rozbudowa (1957) szkoły

Przybywało uczniów, powiększała się kadra nauczycielska. Już 1 września 1957 roku naukę rozpoczynało 886 uczniów pod czujnym okiem 24 pedagogów, wśród których nadal był  nieoceniony kierownik Jan Niepokój.

Dynamika rozwoju szkoły w latach następnych była imponująca. Jeszcze raz zmienił swój wygląd budynek szkolny (1975r.) , przybywało nowoczesnych pomocy naukowych, bogaciła się biblioteka (dziś posiada ponad 23 tys. woluminów).

 W latach 1975 – 1990 szkoła miała swojego patrona, był nim Janek Krasicki. Na wniosek Rady Pedagogicznej, Kuratorium zdjęło to niezbyt trafnie wybrane imię i rok szkolny 1990/1991 rozpoczęliśmy jako Szkoła Podstawowa nr 4. Od początku swojego istnienia aż do dziś, światli i wykształceni pedagodzy dbają o to, żeby uczniowie mogli w dobrych warunkach zdobywać podstawy wykształcenia i rozwijać swoje zainteresowania w kołach przedmiotowych i podczas zajęć pozalekcyjnych. W 1988 roku przyznano szkole medal „Za zasługi dla rozwoju oświaty w Zgierzu”, a w 2006 roku uzyskała tytuł „Zasłużony dla miasta Zgierza” i certyfikaty: „Szkoła z klasą” i „Szkoła bez przemocy”. 

Obecnie, podejmując – co prawda w wielkim skrócie - próbę oceny naszych dotychczasowych dokonań, możemy stwierdzić, że posiadamy niemało powodów do dumy.

Szkoła w swej historii dwukrotnie, niemal po bohatersku, podniosła się ze zniszczeń wojennych. Rozwijając się, nieprzerwanie zmierzała do kształcenia i wychowania współczesnego Polaka i Europejczyka, a towarzyszyła jej zawsze świadomość, że – jak głosi naczelne w szkole hasło – KU CELOM POŻĄDANYM WIODĄ DROGI TRUDNE.

 

 

"Lekcja zgierskiej historii" - Szkoła Podstawowa nr 4 im. Jana Niepokoja w Zgierzu